513-584-344
Sample text. Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit nullam nunc justo sagittis suscipit ultrices.
Święta za nami, choinka czeka na rozebranie – a dni wcale nie są dużo dłuższe. Dalej ciemno, zimno. O ile latem intencjonalnie wiemy, co robić i jak wykorzystać ten czas fajnie – pomysły zwykle nam się mnożą w głowie, bo ilość zajęć jest niczym nie ograniczona. Można wybrać się nad wodę, zrobić piknik na ogrodzie, pojechać na wycieczkę rowerową, czy zrobić ognisko z przyjaciółmi – o tyle zimą, realizacja tego wszystkiego bywa: albo utrudniona, albo niemożliwa.
Żyjąc w Polsce od zimowych dni nie uciekniemy. Możemy marzyć o staniu się niedźwiedziem i zapadnięciu w zimowy sen, by na wiosnę się obudzić. Możemy narzekać i tęsknić za latem. Możemy uciekać na wakacje do ciepłych krajów. Możemy też zaakceptować sytuacje i spróbować się w niej tak „urządzić” by było nam dobrze, a przynajmniej znośnie.
Mam kilka wskazówek, które mi pomagają przeżyć zimę dobrze.
1. Są pewne sprawy na które czas mam zwykle przez cały rok, na przykład badania kontrolne: okulista, dentysta, ginekolog, badania krwi – staram się tego nie zostawiać na zimę. Rok organizuje w taki sposób, by to co może poczekać – zrobić na wiosnę, lub latem.
2. Obniżanie poprzeczki wobec samej siebie. Z tym punktem mi trudno, muszę przyznać, ale pracuje nad sobą. Jesteśmy częścią natury. To więc normalne, że na przykład zimą potrzebujemy więcej snu, jesteśmy bardziej zmęczeni.
3. Nie rezygnuje ze wszystkiego: ćwiczę, wychodzę na zewnątrz, spaceruje, staram się zdrowo jeść – wygląda to inaczej niż w środku lata, ale dbam o to by wciąż „wyglądało” w sensie by było obecne.
• Jestem zawsze w szoku na spacerze z mężem, jak mało osób mijamy i zastanawiam się czemu zimą mało osób wychodzi na zewnątrz, to przecież jeden z lepszych sposobów, by dbać o odporność – której o tej porze roku tak bardzo potrzebujemy!
4. Ciepłe ubrania – bardzo nie lubię, kiedy jest mi zimno. Ubieram się odpowiednio, oczywiście bez przegrzewania. Czapka, szalik, rękawiczki – cóż wyglądam często jak bałwan i wiele osób nie poznaje mnie na ulicy, ja jednak kiedy jest mi ciepło mogę działać! Gdy mi zimno, myślę tylko tym, że mi zimno
5. Sanki, lepienie bałwana, robienie orła na śniegu, bitwa na śnieżki – kto powiedział, że to zajęcia zarezerwowane tylko dla najmłodszych? Każdy ma w sobie część dziecka, którą warto pielęgnować.
6. Spacer po oszronionym lesie, zimowa sesja zdjęciowa, ognisko z kiełbaską w pięknej śnieżnej aurze? Przejażdżka pociągiem, do pobliskiego miasta by pochodzić po białym rynku – spróbować pysznej piernikowej kawy? Każda pora roku może być magiczna, trzeba tylko się rozejrzeć.
7. Długie wieczory możesz wykorzystać na zrobienie albumu ze zdjęć, które zapominasz wywołać. Rodzinny maraton filmowy, upieczenie czegoś nowego? Może to czas by nauczyć się robić makramy, świeczki – albo pójść na warsztaty organizowane w Twoim mieście? Kreatywnych zajęć nie brakuje.
Życzę Ci, żeby udało się przeżyć tą zimę cudownie. By każdy dzień był radosny. A wraz z nadejściem wiosny, by patrząc wstecz móc sobie powiedzieć „to był fajny czas” – ja sama będę się starać, żeby tak właśnie było i tego życzę też Tobie!
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *
Komentarz *
Nazwa *
E-mail *
Witryna internetowa
Zapisz moje dane, adres e-mail i witrynę w przeglądarce aby wypełnić dane podczas pisania kolejnych komentarzy.
Opublikuj komentarz
Strona korzysta z plików cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.